Zima w pełni i nawet miejscami się biało zrobiło, a gdzieniegdzie przymroziło. W taką porę nie ma nic lepszego od porządnie rozgrzewającego dania, a gdy jest smaczne to mamy przyjemne z pożytecznym. Zimą dania powinny być kaloryczne i rozgrzewające i taka jest…
Moja tajska zupa curry (pikantna) ok. 8 porcji.
Składniki:
1l bulionu (można dać więcej)
0,5 kg piersi z kurczaka
Opakowanie warzyw na patelnie po tajsku, chińsku itp.
2 łyżki tajskiej pasty curry czerwonej
Mała puszka pęndów bambusa
Kilka strąków groszku cukrowego (lub zielonej fasolki mamut) pokrojonego na kawałki
Pół papryki czerwonej słodkiej pokrojonej w słupki
Kiełki bambusa (jeśli nie było ich w mieszance)-ilość wg uznania
2 puszki mleka kokosowego
4 gałązki trawy cytrynowej (świeżej lub ze słoiczka)
2 łyżki soku z cytryny
3 łyżeczki cukru
Sos rybny
Sos sojowy do smaku
Olej kokosowy nierafinowany (ten pachnący kokosem 😉
Ryż (wg uznania)
- Kurczaka kroimy na kawałki (paseczki lub kostkę) i mieszamy w miseczce z pastą curry.
- W dużym garnku na zupę roztapiamy powoli 2 łyżki oleju kokosowego (uwaga: szybko się topi) i wrzucamy kurczaka.
- Gdy mięso się zetnie dodajemy mieszankę warzyw, fasolę, paprykę i chwilę dusimy na małym ogniu.
- Następnie wlewamy bulion, dodajemy trawę cytrynową i pędy bambusa. Doprawiamy sokiem z cytryny i cukrem.
- Gotujemy zupę powoli do momentu, aż warzywa (głównie fasola) będą miękkie.
- Pod koniec gotowania dodajemy kiełki, 2-3 łyżki sosu rybnego. Można doprawić sosem sojowym do smaku
- Wlewamy mleko kokosowe i jeszcze chwilkę gotujemy.
Podajemy z ryżem.
SMACZENGO!
8 komentarzy
M isa
Super przepis. Wydaje sie strasznie prosty. Te 5kg kurczaka,tylko mnie przeraza 😃 ale jak to mowia, kto co lubi 😙 buziaki
blogEvka
Hehe…pomyłka oczywista. Ma być 0,5 kg…już poprawiam 😉
Aleksandra Załęska
Świetny przepis 🙂 Właśnie szukam jakiś innych inspiracji na zupy, bo jedzenie ciągle tego samego już mi się znudziło 🙂 Na pewno skorzystam 🙂
blogEvka
Polecam. U mnie to hit i walka przy stole o dokładkę 🙂
Jarek
Taka zupka zachęca, niby prosta chyba kiedyś spróbuję kiedyś.
blogEvka
Bardzo prosta i szybko się robi…a dla podniebienia raj 😉
Ola
Koniecznie muszę przygotować dla męża w ramach niespodzianki:) będzie wniebowzięty:)
ewa2801
Oj tak…typowa męska zupa…na ostro 😉